Policjanci z Kielc zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój na 18-latku. Mężczyźni mieli zastraszyć nastolatka, a następnie ukraść mu saszetkę z dokumentami i kartą płatniczą. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności – poinformowała w poniedziałek świętokrzyska policja.
Jak przekazał Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach do zdarzenia doszło w gminie Morawica (pow. kielecki). W czwartek przed północą na numer alarmowy zadzwonił młody mężczyzna, który poinformował, że został napadnięty na jednym z przystanków autobusowych.
“Kiedy 18-latek wysiadł z autobusu, został zaczepiony przez dwóch nieznanych mężczyzn, którzy zażądali wydania saszetki, tzw. nerki. Gdy pokrzywdzony odmówił, jeden z napastników wyciągnął przedmiot przypominający broń, po czym zabrał młodemu mężczyźnie saszetkę, w której były dokumenty, powerbank i karta bankomatowa” – przekazał Macek.
ZOBACZ TEŻ: Dodatkowe pieniądze na budowę linii kolejowej Czarnca-Włoszczowa Północ
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach ustali, że ze zdarzeniem mogą mieć związek mężczyźni w wieku 24 i 25 lat, którzy mieli już w przeszłości liczne problemy z prawem.
“W trakcie przeszukań u starszego z podejrzanych mundurowi znaleźli atrapę broni pneumatycznej, a u 24-latka został znaleziony powerbank. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani” – przekazał Macek.
Kielecki sąd zastosował wobec rozbójników dwumiesięczny areszt. Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.(PAP)