Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 32-latkowi, mieszkańcowi województwa małopolskiego, który kierował ciągnikiem siodłowym wraz z naczepą będąc pod wpływem alkoholu. Przed sądem staną również 25-latek z powiatu pińczowskiego i 33-latek z gminy Działoszyce, którzy także byli nietrzeźwi, a dodatkowo kierowali wbrew sądowym zakazom. Tym mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek po godzinie 21:00 w Pińczowie funkcjonariusze z miejscowej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem siodłowym marki Scania wraz z naczepą. Krótko później okazało się, że 32-letni mieszkaniec województwa małopolskiego miał 1,25 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w sobotnie popołudnie w miejscowości Jakubowice. 33-letni mieszkaniec gminy Działoszyce mimo trzech dożywotnich zakazów prowadzenia wszelkich pojazdów, kierował ciągnikiem rolniczym. Dodatkowo był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Za tego typu przestępstwo ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 25-latek, którego dziś po północy w Pińczowie zatrzymali funkcjonariusze z zespołu patrolowo interwencyjnego miejscowej jednostki. Mężczyzna pomimo orzeczonego wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, kierował seatem mając 3,75 promila alkoholu w organizmie. Za ten czyn 25-latowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.