W stolicy regionu świętokrzyskiego odbyła się manifestacja solidarności z narodem ukraińskim. Dziękuję wszystkim Polakom, którzy pomagają każdemu, kto przybywa do waszego kraju – powiedział Wasyl, mieszkaniec Ukrainy uczący się w Kielcach.
W manifestacji na kieleckim rynku wzięli udział mieszkańcy stolicy regionu świętokrzyskiego i przebywający w Kielcach Ukraińcy – przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: “Chwała Ukrainie”, “Stop wojnie”, “Putin Adolf”, “Stop wojennym zbrodnią Putina”. Spotkanie rozpoczęło się od odegrania hymnów polskiego i ukraińskiego.
Wasyl, mieszkaniec Ukrainy uczący się w Kielcach powiedział podczas manifestacji, że “Ukraina jest jedna i nie da się podzielić. “Dziękuję wszystkim Polakom, którzy pomagają każdemu, kto przybywa i przybędzie do państwa kraju. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Dziękujemy wam wszystkim, kłaniamy się nisko i wierzymy, że Ukraina zwycięży” – mówił.
ZOBACZ TEŻ: Pociąg z chorymi onkologicznie dziećmi ukraińskimi dotarł do Kielc
Wasylyna, Ukrainka ucząca się z w jednym z kieleckich techników, powiedziała PAP, że jest dumna ze swojego kraju, którzy walczy z rosyjskim najeźdźcą. “W Kielcach jestem od czterech lat. Staram się razem z moimi krajanami, którzy tutaj są pomagać naszym rodakom walczącym w obronie naszego kraju. Mój tata walczy teraz w obronie Kijowa. Wierzymy, że zwyciężymy i to zwycięstwo nadejdzie już niedługo” – podkreśliła ukraińska uczennica.
Podczas manifestacji przypomniano nagraną wypowiedź Borysa Niemcowa, rosyjskiego opozycjonisty, jednego z głównych krytyków Kremla, zamordowanego w 2015 roku. “Putin to szaleniec. Zadaniem każdego rosyjskiego patrioty jest sprzeciwianie się agresji Rosji na inne kraje i sprzeciwianie się wojnie. Ukraińcy nie są wrogami Rosjan” – mówił Niemcow w 2014 roku podczas manifestacji na Placu Błotnym w Moskwie, w trakcie aneksji Krymu przez Rosję.
W manifestacji wziął udział były prezydent Kielc Wojciech Lubawski, który posiada najwyższe odznaczenie Ukrainy Order Jarosława Mądrego. “Nie tylko z tego powodu tutaj jestem. W Winnicy, partnerskim mieście Kielc mam wielu przyjaciół. Czuję się teraz fatalnie, bo to tak, jakby skrzywdzono kogoś bardzo mi bliskiego. Ukraińcy to bardzo bohaterski naród i to teraz tylko się potwierdza. W historii obu tych narodów były trudne momenty, może dlatego, że Polacy i Ukraińcy to twardzi ludzie. Ale przyszedł taki moment, kiedy jesteśmy razem” – powiedział PAP Lubawski.
Edward Rzepka, kielecki adwokat, podkreślił, że podziwia odwagę i determinację narodu ukraińskiego. “Jednocześnie myślimy o tym, co przyjdzie do głowy temu szaleńcowi (Putinowi – PAP). Za chwilę możemy być w takiej samej sytuacji jak Ukraina, oby tak się nie stało. Ale stajemy w różnych miejscach Polski, w różnych miejscach świata, po to aby protestować przeciwko zbrodni, która się dzieje na ziemi ukraińskiej”- powiedział Rzepka. (PAP)