W miniony piątek policjanci zatrzymali 30-latka, który podejrzany był o przywłaszczenie sobie elektronarzędzi wartych 5 000 zł. Usłyszał już zarzuty – grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Na przełomie września i października w centrum Kielc, po zakończonym remoncie jednego z lokali doszło do przywłaszczenia elektronarzędzi o łącznej kwocie ponad 5 000 zł. Sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji III w Kielcach. Na podstawie zebranego materiału policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca Staszowa. Ówczesny pracodawca mężczyzny, na czas wykonywania remontu powierzył mu elektronarzędzia niezbędne do wykonania prac. 30-latek tuż po zakończeniu zlecenia zdecydował, że narzędzi jednak nie odda. Po tym jak je przywłaszczył, sprzedał wszystkie do lombardów na terenie miasta. Utracone mienie w całości udało się odzyskać i zwrócić właścicielowi.
30-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Za przywłaszczenie mienia może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.