Do zatrzymania doszło dzisiaj przed godziną 1.00 w nocy. W trakcie służby patrolowej miejscowości Kurów, uwagę mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie zwrócił zaparkowany w miejscu niedozwolonym, na terenie stacji paliw pojazd. Jednak bardziej zastanawiające wydało się to, że w Audi nie było nikogo, a jego silnik pracował. Po chwili do pojazdu chwiejnym krokiem podszedł mężczyzna. Policjanci natychmiast podjęli wobec niego czynności. 27-latek został poddany badaniu alkomatem. Wynik wskazał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Mieszkaniec gminy Klimontów tłumaczył się, że podjechał na stację bo chciał zrobić drobne zakupy. Podczas czynności okazało się, że zanim wsiadł on za kierownicę, spożył alkohol. Za swoje postępowanie teraz musi liczyć się z surową karą.
Pamiętajmy. Będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcja opóźniona. Nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia „namawia” do brawury. Mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi. Możemy być nadmiernie pobudzeni lub, wręcz przeciwnie-senni. Następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie. To wszystko powoduje, że nie powinniśmy „igrać z losem” i absolutnie, nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Pamiętajmy, nietrzeźwi kierujący stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg.
Mimo wielu apeli Policji i coraz większej świadomości społeczeństwa, jak wielkim zagrożeniem są kierujący, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu, policjanci wciąż eliminują z drogi osoby, które zdecydowały się na takie nieodpowiedzialne zachowania.
Opr. MŻ
Źródło: KPP w Opatowie