Postępowanie przetargowe ws. zaprojektowania i budowy trasy S74 na odcinku Kielce – Mniów trafi na wokandę Krajowej Izby Odwoławczej. Firma Mota-Engil domaga się wydłużenia czasu na przygotowanie dokumentacji – poinformowała w środę PAP GDDKiA.
W czerwcu kielecki oddział Generalnej Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg na zaprojektowanie i budowę 16-kilometrowego odcinka S74 z Kielc do Mniowa. Realizacja inwestycja stała się możliwa po tym jak w czerwcu Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska utrzymał w mocy decyzję środowiskową z 2018 roku.
Jak poinformowała w środę PAP Małgorzata Pawelec-Buras, rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA odwołanie do KIO złożyła firma Mota-Engil.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje 40-letni mężczyzna potrącony na pasach w Zgórsku koło Kielc
“Odwołujący zażądał przesunięcia czasu na wykonanie projektu i złożenie wniosku o zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej z 10 do 20 miesięcy, a tym samym wydłużenie maksymalnego terminu realizacji inwestycji z 39 do 49 miesięcy od daty zawarcia umowy czyli o 10 miesięcy” – przekazała rzeczniczka.
Zaznaczyła, że w ocenie GDDKiA możliwe jest opracowanie dokumentacji projektowej zgodnej z ostateczną decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach i złożenie wniosku o uzyskanie decyzji ZRID “w standardowym czasie 10 miesięcy, stosowanym dla podobnych realizowanych przez GDDKiA kontraktów”.
Otwarcie ofert w przetargu było zaplanowane na piątek 30 lipca. W związku z odwołaniem do KIO termin prawdopodobnie ulegnie zmianie.
Odcinek trasy S74 Mniów – Kielce to kolejna, po obwodnicy Opatowa, inwestycja w ciągu drogi ekspresowej S74 realizowana w województwie świętokrzyskim w ramach rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych. Trasa ma usprawnić ruch między Łodzią, Kielcami i Rzeszowem. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga