Policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Kunów, który kilkanaście dni temu najprawdopodobniej doprowadził do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 51-letniego mieszkańca gminy Bodzechów, w wyniku którego wkrótce zmarł. Podejrzanemu grozi nawet dożywocie.
Kilkanaście dni temu do ostrowieckich mundurowych dotarło zgłoszenie z miejscowego szpitala o pacjencie, którego przywieziono do placówki z poważnym urazem głowy. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą powzięli podejrzenie, że do obrażeń mogło dojść w wyniku przestępstwa. Ustalili także tożsamość poszkodowanego – był to 51-letni mieszkaniec gminy Bodzechów, który niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Dwie osoby podejrzane o zabójstwo 24-latka
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania osoby, która mogła doprowadzić do obrażeń u ofiary. Po zebraniu informacji kryminalni wytypowali do zatrzymania 30-letniego mieszkańca gminy Kunów, który trafił do aresztu. Dziś śledczy doprowadzili 30-latka do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią. Prokurator poparł wniosek policji o zastosowanie przez sąd środka w postaci tymczasowego aresztowania wobec 30-latka.
Za to przestępstwo mężczyźnie może grozić nawet dożywocie.