Ożarów. Skrajnie zaniedbany 73-latek na granicy śmierci w jednym z mieszkań. Jego synowie pili

Policja 111

73-letni mieszkaniec Ożarowa może mówić o wielkim szczęściu, bo jego losem w porę zainteresowali się sąsiedzi i służby. Dzięki temu do skrajnie wycieńczonego i zaniedbanego seniora przyszedł w ostatniej chwili ratunek. Problemy będzie mieć za to jego syn, który nie otoczył ojca należytą opieką. 

Policja otrzymała zgłoszenie w czwartek po południu, gdy z opatowską komendą powiatową policji skontaktowali się Strażnicy Miejscy i pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy poinformowali, że nie mogą dostać się do jednego z mieszkań w Ożarowie, gdzie powinien przebywać 73-letni mężczyzna.

Drugi niepokojący sygnał płynął od sąsiadów, którzy relacjonowali, że nie widzieli seniora od kilkunastu dni, a z lokalu, który zajmuje dochodzą jęki. Na miejsce skierowano więc mundurowych z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego miejscowego komisariatu, którzy dostali się do mieszkania.

W środku zastali pijanych 49-latka i 51-latka – synów 73-letniego seniora. Starszy mężczyzna leżał tymczasem bez opieki w łóżku w innym pokoju, skrajnie wycieńczony, wychudzony i zaniedbany. Ratownicy medyczni przybyli na miejsce ocenili, że znajduje się w stanie zagrożenia życia i musi natychmiast zostać przetransportowany do szpitala.

49-latkowi, który zobowiązany był do opieki nad ojcem grozi do 5 lat pozbawienia wolności za niewypełnianie swoich obowiązków.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości