W poniedziałek rano pińczowscy policjanci zatrzymali 47-latka podejrzanego o kradzież. Sprawca miał wykorzystać fakt nieobecności sąsiada i ukradł z jego mieszkania telewizor i rower. Mężczyznę zatrzymali policjanci, a za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec gminy Złota musiał na pewien czas wyjechać ze swojego domu i poprosił sąsiadów o doglądanie swojej posesji. Chcąc spełnić swój sąsiedzki obowiązek jeden z nich w poniedziałek rano udał się sprawdzić zabezpieczenia posesji. Okazało się, że drzwi domu są otwarte, a wewnątrz brakuje telewizora i roweru. Sprawa trafiła w ręce pińczowskich policjantów. Szybko udało się im ustalić, iż odpowiedzialny za kradzież może być 47-latek. Przypuszczenia mundurowych się potwierdziły, gdyż kierując się w stronę mieszkania podejrzanego zauważyli 47-latka prowadzącego skradziony rower. Po chwili w domu 47 –latka mundurowi znaleźli ustawiony na półce i już użytkowany także skradziony telewizor. Mężczyzna w rozmowie z policjantami wyjaśniał, że zabrał telewizor, gdyż nie potrafił właściwie ustawić swojego urządzenia tej samej marki.
Funkcjonariusze odzyskali utracone przedmioty, a także ustalają czy za kradzieżą roweru stoi 47-latek czy może ktoś z jego najbliższych. Mężczyznę zatrzymali policjanci, a za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.