Poranna nawałnica przeszła nad regionem. Ewakuowany obóz harcerski i spore szkody

Dziś od wczesnych godzin rannych nad województwem świętokrzyskim przechodziły gwałtowne burze z porywistym wiatrem i ulewnym deszczem. Nawałnica zerwała kilka dachów, powaliła drzewa i zmusiła harcerzy wypoczywających niedaleko Stąporkowa do ewakuacji.

Ulewny deszcz padał nad ranem w Kielcach, ale najgwałtowniejsze zjawiska pogodowe miały miejsce na zachodzie województwa. W Seceminie w powiecie włoszczowskim zerwane zostały dachy budynków znajdujących się przy ulicach Jędrzejowskiej i Czarneckiego. Wiatr powalił też kilka drzew. Na miejscu pracują strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie z jednostek ochotniczych.

ZOBACZ TEŻ: Przyjechali z Krakowa do Końskich na kradzieże. Nie mieli szczęścia do policji

W gminie Łopuszno porywisty wiatr uszkodził jeden dach nad budynkiem gospodarczym, który zabezpieczają foliami strażacy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Strachu najedli się też harcerze przebywający na obozie nieopodal miejscowości Duraczów w gminie Stąporków. Strażacy ewakuowali 29 osób, w tym 25 uczestników i czworo opiekunów. Wszystkich przetransportowano do świetlicy wiejskiej w miejscowości Błotnica.

 

fot. KP PSP Włoszczowa

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości