29-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Opatowa po tym jak “pożyczył” od swojego kolegi samochód i nie zamierzał go oddawać. Poza przywłaszczonym autem mundurowi znaleźli na jego posesji narkotyki.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Do Komendy Powiatowej Policji w Opatowie zgłosił się 31-latek, który przekazał, że jego znajomy “pożyczył” sobie bez jego zgody samochód. Doszło do tego po jednym ze spotkań towarzyskich. Przez jakiś czas zgłaszający próbował samemu odzyskać swoją własność, jednak jego próby były bezskuteczne. W związku z tym poprosił o pomoc policję.
ZOBACZ TEŻ: Nowoczesne i energooszczędne oświetlenie uliczne w Małogoszczu
Funkcjonariusze z Opatowa ustalili, gdzie może przebywać 29-latek i przywłaszczony volkswagen. W piątek udali się do jednej z miejscowości w powiecie kieleckim i dokonali zatrzymania. Na miejscu znaleźli poszukiwany pojazd, a przeszukanie posesji, w której przebywał 29-latek pozwoliło na znalezienie 40 gramów białego proszku i zawiniątka z suszem roślinnym. Testy wykonane przez policjantów wykazały, że mieli do czynienia z amfetaminą i marihuaną.
Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że 29-latek kierował przywłaszczonym autem posiadając dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Teraz mężczyzna będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot. Świętokrzyska policja/zdjęcie ilustracyjne
