Około 60-letni mężczyzna zginął w pożarze domu w miejscowości Bobrza w pow. kieleckim. Mężczyznę znaleziono leżącego na nadpalonej wersalce. To 22 ofiara pożaru w tym roku w regionie. Tragedii można uniknąć, montując w domu czujnik dymu – apeluje rzecznik świętokrzyskiej straży st. kpt. Marcin Bajur.
Do śmiertelnego pożaru doszło w niedzielę przed południem w Bobrzy w gminie Miedziana Góra. Jak przekazał rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej starszy kapitan Marcin Bajur, ratownicy otrzymali informację, że ogień wybuchł w drewnianym, parterowy budynku.
“Po wejściu do środka strażacy znaleźli na łóżku spalone ciało około 60-letniego mężczyzny” – poinformował. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Groził ekspedientce młotkiem i nożem, został zatrzymany przez policjanta po służbie
Ratownik zwrócił uwagę, że to już 22 śmiertelna ofiara pożarów w budynkach mieszkalnych w tym roku w województwie świętokrzyskim. “Apeluję o montowanie czujek dymu w swoich mieszkaniach i domach. Tragedii można uniknąć” – zwrócił uwagę st. kpt. Bajur.
Na miejscu pożaru w Bobrzy pracowało pięć zastępów straż pożarnej. (PAP)