56-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego ukrywał się przed organami ścigania przez 10 lat. W końcu jednak wpadł, a funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali go w czasie urlopu spędzanego w górach.
Za mężczyzną wystawiono dwa listy gończe, ponieważ ciążyła na nim kara 2 lat pozbawienia wolności za handel narkotykami. Wiązano go także z innymi przestępstwami, w tym z przestępczością zorganizowaną. 56-latek ukrywał się od 2011 roku, głównie spędzając czas poza granicami kraju. Rzadko przyjeżdżał do Polski. Mimo to w końcu funkcjonariusze wpadli na jego trop.
ZOBACZ TEŻ: Po podaniu ponad 38,6 mln szczepionek przeciw COVID-19 mniej niż 16 tys. niepożądanych odczynów
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach dowiedzieli się, że poszukiwany jest w Polsce i przebywa w jednym z pensjonatów w Zębie niedaleko Zakopanego. W sobotę rano funkcjonariusze postanowili złożyć mu “wizytę”.
Mężczyzna był zupełnie zaskoczony przybyciem policjantów i po zatrzymaniu trafił prosto do celi. Teraz odbędzie karę 2 lat pozbawienia wolności, lecz ostatecznie wyrok może zostać wydłużony.