W poniedziałkowy wieczór za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku Suzuki Korona Handball Kielce poinformowała o rozstaniu z Pawłem Tetelewskim. Szkoleniowiec, który kielecki zespół prowadził od sezonu 2018/19, podpisał kontrakt z MKS-em FunFloor Lublin. Umowa będzie ważna do końca sezonu 2026/27.
Paweł Tetelewski to prawdziwa legenda zespołu z hali przy ulicy Krakowskiej. To właśnie pod jego wodzą w 2021 roku Koroneczki awansowały do Orlen Superligi. Po pięknych sześciu latach przyszedł jednak czas na zmiany. MKS FunFloor Lublin to najbardziej utytułowana drużyna w historii żeńskiego klubowego szczypiorniaka.
– Trener Tetelewski dostał propozycję nie do odrzucenia. Lublinowi się po prostu nie odmawia i umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Bardzo dziękujemy mu za te wspaniałe sześć lat w Kielcach. Trzymamy mocno kciuki i wierzymy, że trener zdobędzie mistrzostwo Polski z Lublinem. Mamy nadzieję, że w przyszłości poprowadzi też Suzuki Koronę Handball do najwyższych trofeów – powiedział dla klubowej strony Krzysztof Demko, członek zarządu Suzuki Korony Handball Kielce.
– Nie ukrywam, że w czasie mojej pracy w Kielcach pojawiały się oferty od klubów z Superligi. Dobrze jednak mi się w Koronie Handball pracowało. Choć nie walczyliśmy o tak wysokie cele, jak w Lublinie, to praca w tym klubie sprawiała mi satysfakcję. Nie bez znaczenia były też kwestie rodzinne. Po siedmiu latach przyszedł jednak czas na nowe wyzwania – przyznał trener Tetelewski dla internetowej strony MKS-u FunFloor Lublin.
Były zawodnik Iskry Kielce w roli trenera Lublinianek zadebiutuje 29.12 w wyjazdowej rywalizacji z MKS-em Gniezno.
Wciąż z niecierpliwością wyczekujemy informacji kto będzie nowym trenerem Kielczanek. Na razie nie mamy jednak żadnych przesłanek, kiedy nastąpi ogłoszenie tej decyzji.
Foto: Patryk Ptak