W Domu Pomocy Społecznej w Sandomierzu wykryto duże ognisko koronawirusa. Na 96 mieszkańców ośrodka u 41 zdiagnozowano zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Cztery osoby trafiły do szpitali.
Pierwsze zachorowania na koronawirusa pojawiły się w DPS w Sandomierzu około dwa tygodnie temu. Wówczas osiem osób uzyskało pozytywne wyniki testów. Osoby chore odizolowano, a pracownicy otrzymali odpowiednie środki ochrony osobistej.
ZOBACZ TEŻ: Szpitale we Włoszczowie i Skarżysku-Kamiennej z dodatkowym wsparciem unijnym
Mimo podjęcia tych środków, wirus rozprzestrzeniał się na kolejnych pensjonariuszy. Cztery osoby przewieziono do szpitali w Opatowie i Sandomierzu. Pozostali chorzy przebywają na miejscu pod opieką personelu ośrodka i pielęgniarek.
Kierownictwo ośrodka zapewnia, że personel robi wszystko aby zapewnić podopiecznym odpowiednią opiekę. Większość z nich przechodzi chorobę łagodnie, a w wypadku pogorszenia stanu zdrowia przeprowadzane są konsultacje z lekarzami lub wzywana jest karetka.
Pierwsi zdiagnozowani pacjenci już 9 stycznia zakończyli swoją kwarantannę, a kolejna grupa chorych zakończy ją w ten piątek. Jeśli liczba zachorowań nie wzrośnie, to za kilka dni sytuacja w DPS powinna zacząć się normować.
fot. zdjęcie ilustracyjne/youtube