– Tempo wzrostu zachorowań nie maleje. Trzecia fala narasta i przyśpiesza – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej, w czasie której ogłosił powrót do obostrzeń na terenie całego kraju.
Minister Zdrowia zwrócił uwagę na rosnące liczby zleceń testów, które do tej pory składali lekarze pierwszego kontaktu.
– Suma tych zleceń wynosi ponad 200 tys. za ostatni tydzień – poinformował Niedzielski – Oznacza to, że lekarze potwierdzili u 200 tys. osób ryzyko zakażenia koronawirusem i skierowali je na badanie.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że w ubiegłym tygodniu takich zleceń było 150 tys.
Rośnie także zajętość łóżek szpitalnych. Wzrosła ona o 3 tysiące, w minionym tygodniu. W związku z tym resort zdrowia w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych wydał dyspozycję o przyspieszeniu uruchamiania szpitali tymczasowych.
– Specjalne zespoły złożone z kontrolerów NFZ i pracowników wojewody będą weryfikowały liczbę deklarowanych łóżek, będą sprawdzały, czy to się zgadza z tym, co jest deklarowane w systemie ELC (Ewidencja Łóżek COVID), który służy ratownictwu medycznemu do decydowania o tym, gdzie skierować karetkę z pacjentem – powiedział Niedzielski.
Przybywa także próbek od chorych z koronawirusem zakażonych brytyjską mutacją koronawirusa. Obecnie udział procentowy tej odmiany koronawirusa to już aż 52%.
– Widać, że ten wirus wypiera w pewnym sensie inne mutacje, z którymi mamy do czynienia – podsumował Niedzielski.
Regionami najbardziej dotkniętymi epidemią są Warmia i Mazury, Mazowsze i Pomorze, gdzie przyrost dziennych przypadków na 100 tys. mieszkańców przekracza 60, raz województwo lubuskie, gdzie ten parametr wynosi 55,9.
– W całym kraju sytuacja pogarsza się na tyle, że aktualna średnia nowych zachorowań na 100 tys. mieszkańców dla całego kraju wynosi 47,9. W związku z tym rząd zadecydował o wprowadzeniu obostrzeń na terenie całego państwa – poinformował Niedzielski.
Minister podkreślił też, że wprowadzenie obostrzeń w czterech najbardziej dotkniętych regionach przyniosło wymierne rezultaty, ponieważ dynamika wzrostu zachorowań zaczęła w nich słabnąć. Rząd liczy na ten sam efekt w innych częściach kraju.
Nowe obostrzenia
Na terenie całej Polski zamknięte będą hotele, ograniczona zostanie działalność galerii handlowych, zamknięte zostaną kina, galerie, teatry i inne obiekty kultury, a także wszelkie obiekty sportowe. Obostrzenia wejdą w życie 20 marca (sobota). Mają obowiązywać do 9 kwietnia.
Ponadto rząd zdecydował się na powrót do nauki zdalnej w klasach 1-3, na najbliższe trzy tygodnie, argumentując to m.in. kwestią nadchodzących kwestii ferii wielkanocnych.
“- decydowaliśmy się na to, przede wszystkim ze względu na to, że w najbliższym czasie czeka nas okres ferii wielkanocnych. Ta nauka przez najbliższe tygodnie będzie naznaczona kwestią ferii – tłumaczył Niedzielski.
– Najprawdopodobniej po świętach wrócimy do nauczania hybrydowego w klasach 1-3 – zaznaczył Niedzielski.
– Rozszerzenie obostrzeń na całą Polskę, to jedyne wyjście – podsumował Niedzielski. Powołał się przy tym na wzrost wskaźnika mobilności Polaków, który nastąpił w ostatnich tygodniach. Minister zdrowia zaapelował o to, żeby w miarę możliwości pracownicy mogli przejść na pracę zdalną.
Co z Wielkanocą?
Adam Niedzielski pytany o ewentualne dodatkowe obostrzenia na okres Świąt Wielkanocnych powiedział, że jeśli sytuacja epidemiczna będzie dalej się pogarszać, to niewykluczone są dodatkowe restrykcje na ten czas. W tym jednak momencie rząd nie widzi takiej potrzeby. Wszystko zależy od tego jak Polacy będą stosować się do obowiązujących od 20 marca restrykcji i jakie to przyniesie efekty.
