Jak poinformowały Fakty TVN jeden z księży z diecezji kieleckiej, miał okaleczać i gwałcić 12-letnią Mariannę. Nie postawiono mu jednak zarzutów, a sprawę umorzono.
Siedem lat temu dziewczynka miała być gwałcona i okaleczana przez księdza. Śledztwo w tej sprawie – jak czytamy na portalu TVN24 – wszczęła, a następnie umorzyła prokuratura w Miechowie. Marianna, kiedy osiągnęła pełnoletność, ponownie zawiadomiła organy ścigania o tej sprawie. Portal przekazał również, że kielecka kuria poinformowała w czwartek o odsunięciu duchownego, który miał dopuszczać się tych czynów, od pracy z młodzieżą.
Był tylko świadkiem w sprawie
Sprawa ma bardzo skomplikowany wymiar. Ksiądz nie był nigdy w sprawie oskarżonym o zarzuty kierowane w materiale Fakty TVN, a jedynie świadkiem w sprawie.
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydała Kuria Diecezji Kieleckiej:
1. Po otrzymaniu zgłoszenia w lipcu 2015 r., zgodnie z przewidzianą procedurą kościelną, zostało podjęte dochodzenie wstępne prowadzone przez Kurię Diecezjalną w Kielcach.
Zobacz też: Rząd wprowadzi zakaz przemieszczania?
2. Po uzyskaniu informacji o wszczęciu postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Miechowie, zgodnie z zasadą, według której nie należy prowadzić równolegle postępowania wewnątrzkościelnego, postępowanie kanoniczne zostało zawieszone.
3. W prowadzonym przez prokuraturę śledztwie, ksiądz, o którym jest wyżej mowa, był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie postawiono mu żadnych zarzutów. W oświadczeniu poinformował Kurię o umorzeniu śledztwa.
4. Wobec zaistniałej obecnie sytuacji, decyzją Biskupa Kieleckiego, wyżej wymieniony ksiądz został odsunięty od pełnienia obowiązków duszpasterskich do czasu wyjaśnienia sprawy.
Ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy Diecezji Kieleckiej
Działania Komisji ds. Pedofilii
Sprawą zajęła się Państwowa Komisja ds. Pedofilii, która w środę poinformowała, że została ona podjęta “z urzędu” i “niezwłocznie po powzięciu informacji z materiału Faktów TVN”. Komisja podkreśliła, że “w trybie pilnym wystąpiła do prokuratury o udzielenie aktualnej informacji o stanie postępowania”, a także złożyła wniosek o przedstawienie kopii akt.
“Analiza materiałów pozwoli na zaplanowanie dalszych działań Komisji w tej sprawie” – podkreśliła. Jak przypomniała, “każdy, kto ma informację o możliwości popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec dziecka poniżej 15. r. życia, ma obowiązek powiadomić prokuraturę lub policję”.
PAP/Redakcja
