Silny wiatr będzie w środę obecny we wszystkich rejonach kraju, a na Pomorzu jego prędkość wyniesie nawet 80 km/h. Temperatura będzie wahać się od 10 stopni na północy, do nawet 20 stopni na południu – przekazał PAP synoptyk IMGW Kamil Walczak.
Dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał w rozmowie z PAP, że 5 maja będzie dniem z dużym zachmurzeniem w większości kraju. “Spodziewamy się przelotnych opadów deszczu, a na południu oraz na wschodzie kraju mogą lokalnie wystąpić burze” – powiedział Kamil Walczak.
Do miejscowości, w których można spodziewać się nagłych załamań pogody należą m.in. Kraków, Lublin i Rzeszów. “Miejscami w tym rejonie może spaść do 20 litrów wody na metr kwadratowy” – dodał synoptyk.
Środa będzie dniem wietrznym. IMGW ostrzega, że porywy wiatru mogą miejscami mieć prędkość do 80 km/h, szczególnie na zachodzie kraju i w rejonach nadmorskich.
ZOBACZ TEŻ: „DGP”: Przez pięć lat zyskaliśmy trzy lokaty w rankingu zamożności
Temperatura maksymalna w południowo-zachodniej części kraju, np. w Szczecinie, wyniesie ok. 10-12 stopni, około 15 st. C pokażą termometry m.in. w Łodzi i Warszawie, a nawet do 20 stopni będzie w środę w Rzeszowie i Przemyślu.
W Karkonoszach, Karpatach i na Śnieżce w środę będzie padał śnieg. Wzrost pokrywy śnieżnej szacowany jest na ok. 10 cm. “Śnieg ma szansę utrzymać się w najbliższych dniach. W najwyższych partiach gór będzie w ciągu dnia maksymalnie 2 stopnie na plusie, a na szczytach jeden stopień na minusie” – podał Kamil Walczak. “Wyraźną poprawę pogody widać dopiero w niedzielę 9 maja. Wówczas temperatura w większości kraju może wynieść ponad 20 stopni” – przekazał synoptyk. (PAP)