W związku z 370. rocznicą śmierci księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, 22 sierpnia na Świętym Krzyżu odbędą się uroczystości upamiętniające go. Magnat i słynny dowódca wojskowy został pochowany właśnie w klasztorze oblatów.
– Chcemy uczcić pamięć tego bohatera wojen z Kozakami i przybliżyć jego sylwetkę szerszej publiczności. Wydarzenie to będzie ponadto okazją do promocji powiatu kieleckiego – tłumaczy starosta kielecki Mirosław Gębski.
Jeremi Wiśniowiecki to postać znana szerszemu gronu Polaków przede wszystkim z „Ogniem i Mieczem” Henryka Sienkiewicza. Wiśniowiecki był utalentowanym dowódcą wojskowym, który toczył boje w czasie kozackiego powstania Chmielnickiego, ale to również niezwykle sprawny zarządca swoich dóbr, które przed chłopską rewoltą były bardzo bogate i dobrze utrzymane.
ZOBACZ TEŻ: Ostatni pacjent opuścił Szpital Tymczasowy w Targach Kielce
Jeremi Wiśniowiecki zmarł niespodziewanie 20 sierpnia 1651 roku w obozie wojsk koronnych pod Pawołoczą na Ukrainie. Jego żona obawiając się, że pochówek na Ukrainie mógłby doprowadzić do profanacji zwłok, gdyby dostali się do nich Kozacy, uznała, że bezpieczniej będzie wywieźć ciało męża do klasztoru na Świętym Krzyżu. Kniaź Jarema spoczął w grobowcu Oleśnickich.
W związku z planowaną imprezą odbyło się spotkanie organizacyjne, w którym wzięli udział przedstawiciele władz powiatu, klasztoru oblatów oraz środowisk naukowych i pasjonatów historii. Wkrótce poznamy więcej szczegółów planowanego wydarzenia.