Porozumienie “terytorialsów” ze strażą pożarną

Porozumienie o współpracy przy zwalczaniu klęsk żywiołowych, wspólnych działań ratowniczych i poszukiwawczych podpisali w czwartek w Kielcach dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej i Świętokrzyski Komendant Wojewódzki PSP.

Głównym założeniem porozumienia zawartego pomiędzy brygadą a Państwową Strażą Pożarną jest określenie zakresu i zasad szerokiej współpracy obu służb mundurowych. Ma ona obejmować wspólne działań prowadzone w razie zaistnienia sytuacji kryzysowych, klęsk żywiołowych, czy akcji poszukiwawczych.

ZOBACZ TEŻ: Nie miał prawa jazdy, za to miał kokainę. 17-latek na skuterze złapany w Kielcach

“Podpisane porozumienie formalizuje zakres i charakter działań, które już nie raz miały miejsce. Wspólne szkolenia, wymiana informacji o zagrożeniach i korzystanie z bazy szkoleniowej obu służb pozwoli na lepsze zgranie i szybszą reakcję. To kolejne ważne porozumienie podpisane pomiędzy 10. ŚBOT a innymi służbami regionu” – powiedział Dowódca 10. ŚBOT płk Piotr Hałys.

Z ramienia straży pożarnej porozumienie podpisał Świętokrzyski Komendant Wojewódzki PSP st. bryg. Krzysztof Ciosek.

Instytucje i osoby, z którymi 10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej podpisała dotychczas porozumienia o współpracy to m.in.: Wojewoda Świętokrzyski, Straż Graniczna, Policja i szkoły ZDZ.

Podstawą do zawarcia tego typu umowy pomiędzy brygadami OT a wojewódzkimi komendami PSP jest porozumienie podpisane 5 lutego 2020 r. przez Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej gen. dyw. Wiesława Kukułę i Komendantem Głównym Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Andrzejem Bartkowiakiem. Podpisany dokument przekłada się dziś na praktyczne działania i usprawnia podejmowanie wspólnych akcji wojska i straży pożarnej na szczeblu lokalnym.

10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej od początku formowania rozpoczęła współpracę z Państwową Strażą Pożarną. W czasie zagrożenia powodziowego w 2019 roku świętokrzyscy “terytorialsi” wspomagali działania strażaków w umacnianiu wałów na Wiśle w Zawichoście. Wspierali również w monitorowaniu Wisły poprzez wykorzystanie dronu do obserwowania stanu rozlewisk.(PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

wdz/ mark/

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości