Kieleccy policjanci w ubiegły czwartek zatrzymali 24-letniego mieszkańca Kielc. W jego mieszkaniu znaleziono 430 gramów marihuany, 260 gramów białego proszku, który okazał się amfetaminą, oraz niewielkie ilości substancji 4CMC. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.
Rankiem funkcjonariusze odwiedzili jedno z mieszkań w osiedlu Bocianek. Stróże prawa w poszukiwaniu narkotyków, które były schowane nawet w lodówce, bardzo dokładnie sprawdzili całe mieszkanie. Łącznie do badań laboratoryjnych trafiło 436 gramów suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, 263 gramy białego proszku, który po przebadaniu okazał się amfetaminą oraz kilka gramów nowej substancji odurzającej 4CMC. 24- latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
ZOBACZ TEŻ: Pokłócił się z dziewczyną, więc by odreagować zdemolował kilka aut. Wandal ze Skarżyska zatrzymany
Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową potwierdzili także, że kielczanin trudnił się rozprowadzaniem narkotyków. W piątek sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
fot: KMP w Kielcach