Kilkusetosobowa grupa migrantów próbowała sforsować granicę w poniedziałek po południu w rejonie Starzyny – podał w poniedziałek wieczorem rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Dodał, że migranci rzucali kamieniami w funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy.
Krupa poinformował, że do zdarzenia w rejonie Starzyny (pow. hajnowski) doszło w poniedziałek po południu. Granicę próbowała sforsować kilkusetosobowa grupa nielegalnych migrantów.
Rzecznik dodał, że w stronę policjantów, strażników granicznych i żołnierzy poleciały kamienie. “Jeden z nich uszkodził kask ochraniający głowę policjanta. Atak został odparty” – dodał Krupa.
ZOBACZ TEŻ: Kielecki WFOŚ podsumował cztery lata działalności. Statystyki robią wrażenie
Na udostępnionych przez Krupę zdjęciach widać m.in. uszkodzony kask, a także zasieki i leżące za nimi zbite deski.
Jak informowały wcześniej służby, w poniedziałek przed południem grupa migrantów, która od tygodnia miała obozowisko w okolicach Kuźnicy, przeszła na przejście graniczne Bruzgi – Kuźnica i gromadziła się po białoruskiej stronie przejścia. Szacowano, że może tam przebywać ok. tysiąca migrantów.
#NaStrażyGranicy https://t.co/YjaB4KCwav
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 15, 2021
“W Kuźnicy spokojnie” – poinformował w poniedziałek wieczorem Krupa. Wcześniej mówił PAP, że na miejscu są funkcjonariusze policji, straży granicznej i wojsko, a okolicę monitorował policyjny śmigłowiec.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska