65-latek odpowie za jazdę po pijanemu i próbę przekupstwa policjantów

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 65-letni mieszkaniec Starachowic (Świętokrzyskie), zatrzymany do policyjnej kontroli. Odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu, ale i próbę przekupstwa policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Starachowiccy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali w sobotę kierującego dacią. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.

“65-letni mieszkaniec Starachowic, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował funkcjonariuszom pieniądze w kwocie 200 złotych. Dzierżąc banknot w ręku powiedział: +to załatwi sprawę, a on zjedzie sobie na bok+. Jednakże szybko okazało się, że jego plan nie wypalił. Prosto z radiowozu trafił do policyjnej celi. Samochód zaś został odholowany na policyjny parking” – poinfomował PAP w poniedziałek mł. asp. Paweł Kusiak z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

ZOBACZ TEŻ: Pierwszy pociąg od dwunastu lat w Końskich

Teraz 65-latek odpowie przed sądem nie tylko za jazdę po pijanemu, ale również za próbę przekupstwa policjantów.

Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości