Kilka dni siarczystych mrozów sprawiło, że stawy, zalewy i nawet wiele rzek ścięła warstwa lodu. Jednak pogoda zmienia się i wchodzenie teraz na taflę lodu może skończyć się bardzo źle.
Służby przypominają, że bezpieczna grubość lodu tworzy się dopiero po kilku lub kilkunastu dniach silnego mrozu. Zdaniem ekspertów obecny lód nie nadaje się do uprawiania sportów, zwłaszcza, że w najbliższych dniach nadejdzie odwilż. Dni mroźne przeplatane z dodatnimi temperaturami sprawiają, że lód jest dodatkowo osłabiany i jego struktura zmienia się.
ZOBACZ TEŻ: Kraska: 15 571 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły 794 osoby z COVID-19 – rekordowo dużo w tej fali
Policjanci zwracają się z apelem zwłaszcza do rodziców, aby nie pozwalali swoim pociechom wchodzić na lód, ponieważ co roku odnotowywane są tragiczne wypadki po załamaniu się tafli pod przebywającymi na niej osobami. Nie powinniśmy pozwalać dzieciom bawić się samotnie w okolicach zamarzniętych zbiorników wodnych.
W lutym tego roku do takiego wypadku doszło w Pińczowie. Pod grupą nastolatków załamał się lód i 12-letni mieszkaniec miasta wpadł do zimnej wody. Na szczęście szybka interwencja strażaków pozwoliła na uratowanie mu życia.
Policjanci radzą także, aby zwrócić uwagę na zwierzęta domowe, szczególnie psy, które nieświadome niebezpieczeństwa także mogą znaleźć się na zbyt cienkim lodzie.