Kieleccy policjanci zatrzymali w nocy z poniedziałku na wtorek 30-latka odpowiedzialnego za wypadek na ul. Warszawskiej. Przy zatrzymanym stróże prawa zabezpieczyli blisko 900 gramów amfetaminy, o wartości czarnorynkowej około 54 000 złotych.
Pracujący na miejscu policjanci z drogówki ustalili, że kierowca jaguara zignorował sygnalizację, wjechał na czerwony świetle i uderzył w opla. Po tym wypadku 58-letnia pasażerka niemieckiego auta trafiła do szpitala, a sprawca uciekł. Podejrzanego w tej sprawie policjanci namierzyli nocą, z poniedziałku na wtorek, w centrum Kielc. Stróże prawa znaleźli przy nim torebkę z podejrzaną zawartością – była to amfetamina.
ZOBACZ TEŻ: Czarnek: powrót do nauki stacjonarnej w klasach V-VIII i w szkołach ponadpodstawowych od 21 lutego
Śledczy prowadzący sprawę zgromadzili materiał, dający podstawy do postawienia 30-latkowi zarzutu spowodowania wypadku drogowego. Decyzją kieleckiego sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu 10 lat więzienia.