W sobotę wieczorem do Kielc dotarł kolejny specjalny pociąg medyczny z chorymi onkologicznie ukraińskimi dziećmi. Mali pacjenci trafili m.in. do ośrodka w Bocheńcu (pow. jędrzejowski), skąd zostaną przetransportowani do klinik w Polsce i za granicą.
Do stolicy woj. świętokrzyskiego dotarło w sobotę około 100 osób, w tym 40 pacjentów onkologicznych. “Mali pacjenci oraz ich opiekunowie przebyli długą drogę, ale u nas mogą czuć się bezpieczni” – poinformował wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
Pierwsze ewakuacje dzieci z Ukrainy do Polski przeprowadzono tuż po ataku Rosji na Ukrainę. Zainicjowało je Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej, które rozpoczęło współpracę z wieloma organizacjami.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Chciał wynająć rodzinie uchodźców nieistniejące mieszkanie, trafił do aresztu
“Polskie Towarzystwo Onkologii i Hematologii Dziecięcej już następnego dnia od rozpoczęcia wojny było świadomego tego, że głównym miejscem, przez które dzieci z chorobami onkologicznymi będą ewakuowane do innych krajów, jest Polska” – poinformował prof. Wojciech Młynarski, szef kliniki onkologii pediatrycznej z Łodzi, który koordynuje akcję w Polsce z ramienia PTOiHD.
“Zaczęliśmy działać bardzo szybko. Już w sobotę rano 26 lutego mieliśmy potwierdzenie z ministerstwa zdrowia, że leczenie będzie u nas refundowane” – podkreślił.
Towarzystwo nawiązało współpracę przy prowadzeniu ewakuacji z licznymi organizacjami i instytucjami m.in. fundacją Herosi. Natomiast proces w skali międzynarodowej nadzoruje amerykańska organizacja St. Jude Global.
Szybko okazało się, że skala, z jaką będą musiały się zmierzyć polskie kliniki, przerośnie ich możliwości. Rozpoczęto poszukiwania partnerów zagranicznych. Wsparcie zadeklarowało około 200 specjalistycznych ośrodków z 28 krajów.
Jednocześnie, aby skoordynować działania, w Bocheńcu (pow. jędrzejowski) koło Kielc utworzono ośrodek transferowy – klinikę “Jednorożec” im. Mariana Wilemskiego. Placówka funkcjonuje na zasadzie triażu. Dzieci oraz ich rodziny otrzymują tam pomoc medyczną i schronienie. Następnie są przewożone do specjalistycznych klinik w Polsce i za granicą.
“Nad programem ewakuacji dzieci z Ukrainy pracuje kilkaset osób, zaangażowanych jest wiele organizacji i fundacji. To, co tutaj się dzieje w środku Polski w województwie świętokrzyskim, jest czymś unikalnym w skali świata” – podkreślił prof. Młynarski.
Na poziomie lokalnym akcję wspierają wojewoda świętokrzyski, samorządy oraz liczne organizacje i służby w tym policja, straż pożarna, harcerze i WOT.
Marcin Kowal z 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej poinformował, że do zadań żołnierzy należy m.in. przewiezienie najciężej chorych onkologicznie dzieci, które są zakażone COVID-19 do miejsc wskazanych przez służby wojewody.
Do tej pory z Ukrainy ewakuowano ponad 400 dzieci chorych onkologicznie. Przez ośrodek w Bocheńcu przeszło około 250 małych pacjentów, natomiast około 150 jest leczonych w Polsce. (PAP)