Przed funkcjonariuszami policji nie zawsze stoją niezwykle niebezpieczne bądź trudne zadania. Ich służba to czasem zupełnie niespodziewane wyzwania i niecodzienne sytuacje, w których muszą się odnaleźć i zareagować. Mundurowi z Opatowa uratowali w środę… królika miniaturkę.
Do zdarzenia doszło w środowy wieczór. Patrol policji przejeżdżający przez miejscowość Nieskurzów zauważył małego królika, który błąkał się koło drogi. Wyglądał na oswojonego, zadbanego i był ufny w stosunku do ludzi. Funkcjonariusze uznali, że jest to z pewnością uciekinier z domu i otoczyli go opieką.
ZOBACZ TEŻ: W kopalni Pniówek zespół ekspertów zdecyduje ws. dalszej akcji ratowniczej
Rozpoczęły się poszukiwania właścicieli królika. Z pomocą innego funkcjonariusza, który pochodził z Nieskurzowa ustalono prawdopodobnych właścicieli zwierzątka. Wskazany adres okazał się dobrym adresem – mundurowi zastali rodziców i dwójkę dzieci w trakcie poszukiwań królika. Okazało się, że zwierzak znaleziony przez policjantów to dokładnie ten poszukiwany przez rodzinę.
Najwięcej radości ze skutecznej policyjnej interwencji miały oczywiście dzieci, które na co dzień opiekowały się królikiem miniaturką.