Hubert M. był poszukiwany od soboty, 1 października. Wyszedł wówczas z domu i zerwał kontakt z najbliższymi. Po kilku dniach poszukiwań jego ciało odnaleziono przy drodze niedaleko jego miejsca zamieszkania.
Poszukiwania 45-latka prowadzili bliscy, znajomi i służby. W poniedziałek zwłoki mężczyzny odnaleziono przy drodze niedaleko jego domu. Nie stwierdzono żadnych widocznych obrażeń na ciele, stąd wstępnie wykluczono, aby ktoś przyczynił się do śmierci mężczyzny.
ZOBACZ TEŻ: Śmierć proboszcza z parafii Stodoły. Śledczy badają okoliczności zdarzenia
Aby dokładnie określić przyczynę zgonu 45-latka zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.