Młoda kobieta mieszkająca wraz z rodziną przy ul. Nowy Świat w Kielcach zatruła się w poniedziałek, 31 października tlenkiem węgla. Dzięki temu, że w mieszkaniu był czujnik czadu, pozostali domownicy zostali w porę ostrzeżeni o niebezpieczeństwie.
Do zdarzenia doszło wieczorem, około godziny 19. Strażacy zostali wezwani do uruchomionego czujnika tlenku węgla w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Nowy Świat w Kielcach.
Dwa zastępy strażaków, które wysłano na miejsce przystąpiły do akcji. Strażacy stwierdzili podwyższone stężenie tlenku węgla w mieszkaniu. Zostało ono przewietrzone, a 20-letnia kobieta, która przebywała w łazience została przewieziona do szpitala z objawami zatrucia czadem.
ZOBACZ TEŻ: Wiceminister Piotr Wawrzyk kwestował na kieleckim Cmentarzu Starym
Strażacy apelują, by nie lekceważyć zagrożenia związanego z tlenkiem węgla. To gaz bezwonny, bezbarwny, a zarazem bardzo toksyczny. W tym wypadku czujnik czadu zaalarmował domowników zanim doszło do sytuacji, w której nie byliby już w stanie wezwać pomocy.