W minioną środę policjanci z Jędrzejowa przyjęli zgłoszenie od przedstawiciela jednej z firm z województwa kujawsko-pomorskiego zajmującej się skupem i demontażem pojazdów. Jeden z pracowników okazał się być nieuczciwy. 45-latek z Kielc miał dopuścić się defraudacji środków pieniężnych i przywłaszczenia mienia.
Sprawa przeszła w ręce kryminalnych z Jędrzejowa. W miniony piątek zatrzymali 45-latka z Kielc, który za pieniądze należące do firmy skupował części samochodowe głównie silniki. Elementy te zamiast do firmy trafiały na działkę w powiecie jędrzejowskim, gdzie mężczyzna zorganizował sobie składowisko części, które następnie sprzedawał na własną rękę. Mężczyzna przywłaszczył 59 silników oraz inne części, a także pieniądze zakładu. Policjantom udało się odzyskać 21 z przywłaszczonych jednostek napędowych.
Straty powstałe w wyniku działania 45-latka oszacowano na kwotę przekraczającą 100 000 złotych. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty m.in. przywłaszczenia. Za to przestępstwo może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.