Prokuratura, która postawiła zarzuty korupcyjne prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosławowi Górczyńskiemu chce jego zawieszenia w wykonywaniu obowiązków służbowych. To element środków zapobiegawczych.
Jarosław Górczyński usłyszał pięć zarzutów przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tys. zł. Sąd nie przychylił się jednak do prokuratorskiego wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, tłumacząc, że zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy jest kompletny, a wina podejrzanego prawdopodobna.
ZOBACZ TEŻ: Ptasia grypa w województwie świętokrzyskim
W związku z tą decyzją prokuratura zastosowała wobec Górczyńskiego szereg środków zapobiegawczych. Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego ma być zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych, wpłacić 200 tys. zł poręczenia majątkowego, nałożono na niego także zakaz opuszczania kraju, odebrano paszport i zastosowano dozór policyjny.
Adwokat Jarosława Górczyńskiego Beata Woch przesłała do redakcji Radia Kielce pismo, w którym poinformowała, że postanowienie o zawieszeniu go w obowiązkach prezydenta będzie zaskarżone. W takiej sytuacji to sąd zadecyduje o jego zastosowaniu lub nie.
Jeśli postanowienie wejdzie w życie, to obowiązki prezydenta będzie sprawował jego zastępca Artur Łakomiec, który również obecnie, jako pierwszy wiceprezydent zastępuje Jarosława Górczyńskiego.