83-letnia mieszkanka Kielc straciła 25 tys. zł oszczędności podczas wizyty mężczyzny, który podał się za hydraulika.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 7 listopada. 83-latkę wracającą z zakupów zaczepił obcy mężczyzna, który zaoferował pomoc przy wniesieniu siatek z produktami do mieszkania. Wszedł za staruszką do jej lokalu, lecz szybko go opuścił. Po chwili jednak zapukał znowu.
ZOBACZ TEŻ: Mąchocice: Zderzenie dwóch aut i potrącenie nastolatki. Jeden z kierowców nie żyje
Za drugim razem przedstawił się jako pracownik wodociągów i oznajmił, że został wezwany do awarii. Wmówił seniorce, że lokal pod jej mieszkaniem jest zalewany przez wodę. Poprosił kobietę o dostęp do łazienki i pomoc. 83-latka lała wodę ze słuchawki prysznicowej, on zaś w tym czasie “sprawdzał”, gdzie leje się woda w mieszkaniu niżej.
Cała sytuacja trwała kilkadziesiąt minut. Fałszywy fachowiec zapewniał kobietę, że zużyta woda na potrzeby tej “akcji” nie zostanie wliczona do rachunku. Po wszystkim wyszedł mówiąc, że idzie sprawdzić sytuację w mieszkaniu niżej i już nie wrócił. Wówczas 83-latka spostrzegła, że została okradziona z 25 tys. zł.