90 razy interweniowali w ciągu ostatniej doby świętokrzyscy policjanci w związku z nieprzestrzeganiem przez mieszkańców regionu zasad sanitarnych. Większość dotyczyła łamania obowiązku zakrywania ust i nosa.
Od soboty Kielce oraz sześć powiatów: buski, jędrzejowski, kielecki, pińczowski, skarżyski i włoszczowski znajdują się w czerwonej strefie. Dodatkowe restrykcje obejmują ponad 720 tys. mieszkańców.
W ciągu ostatniej doby policjanci podjęli 90 interwencji wobec osób, które nie przestrzegają zasad sanitarnych, chodziło głównie o niezasłanianie ust i nosa.
“Policjanci interweniują w każdym miejscu przestrzeni publicznej. Kontrolują sklepy, targowiska, parki, autobusy komunikacji miejskiej. Wszędzie tam, gdzie są duże skupiska ludzi” – powiedział PAP mł. asp. Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Dodał, że funkcjonariusze interweniują na zgłoszenia mieszkańców, jaki i z własnej inicjatywy.
“Zdecydowana większość mieszkańców naszego województwa stosuje się do zaleceń, zasłaniając usta i nos. Należy jednak podkreślić, że należy to robić w sposób prawidłowy. Wiele osób nosi maseczki, które odsłaniają nos, a maseczka wędruje pod brodę. Te przepisy nie są wprowadzone przeciwko nam, tylko dla naszego bezpieczeństwa. Tylko od naszej samodyscypliny zależy, jak długo będziemy w tej sytuacji” – apelował do mieszkańców mł. asp. Janus.
Policjant przypomniał, że za brak maseczki grozi mandat w wysokości 500 zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, kara może wynieść nawet 5 tys. zł. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
