Bezpośrednią pomoc dla firm w trudnej sytuacji spowodowanej pandemią zakłada przedstawiony w poniedziałek przez ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina Plan dla Pracy i Rozwoju. Na tarcze branżową i finansową przeznaczamy ok. 40 mld zł – wskazał wicepremier.
Według MRPiT Plan dla Pracy i Rozwoju to m.in. dofinansowanie kosztów stałych; 5,5 mld zł dopłat do wynagrodzeń pracowników; świadczenia postojowe; 600 mln zł dla firm planujących nowe kierunki i 900 mln zł dla stawiających na inwestycje.
“Dzięki temu planowi warunki prowadzenia działalności gospodarczej staną się przewidywalne. (…) W czasach kryzysu przede wszystkim musimy zapewnić byt polskim rodzinom i przetrwanie polskim firmom” – powiedział Gowin.
Wicepremier poinformował, że w ramach tego planu “kładziemy fundamenty na przyszłość”. Dodał, że nowy plan będzie działał w trzech obszarach.
“Po pierwsze, na tarczę branżową dla kilkudziesięciu branż oraz na kontynuację Tarczy Finansowej przeznaczymy około 40 mld zł” – powiedział . (…) Drugi obszar to Nowy Kierunek” – mówił wicepremier. Wskazał, że chodzi o pakiet działań wspierających firmy zmuszone do transformacji, “do dostosowania się do zmienionych potrzeb rynku”.
“Trzeci obszar to Impuls dla Rozwoju. Składa się na niego wiele działań, które w tej chwili rozpoczynamy” – powiedział Gowin.
Minister wyjaśnił, że Impuls dla Rozwoju to m.in. poszerzenie pakietów deregulacyjnych i cyfryzacja gospodarki. “Wkrótce przeniesiemy wszystkie procedury procesu budowlanego do sieci” – mówił Gowin. Inny instrument, który ma pomóc w rozwoju gospodarki to, jak powiedział, nowe Prawo zamówień publicznych, które wejdzie w życie od 1 stycznia 2021. “To jest prawo zdecydowanie bardziej uproszczone w stosunku do poprzednich przepisów, ale też wprowadzające szereg rozwiązań korzystnych dla przedsiębiorców, np. możliwość stosowania w zamówieniach publicznych zaliczki” – zaznaczył.
Impulsem dla rozwoju ma być też Krajowy Plan Odbudowy. “Nawet ok. 300 mld zł, jakie możemy uzyskać z funduszy unijnych na Krajowy Plan Odbudowy, to jest szansa na czyste powietrze, zieloną gospodarkę, bardziej konkurencyjną i bardziej suwerenną technologicznie Polskę” – podkreślił Gowin. Wskazał też na pakiet na rzecz mieszkalnictwa, który m.in. pozwala przeznaczyć 1,5 mld zł na budowę mieszkań dla gmin.
Gowin wyjaśnił, że wiele z tych projektów “ma charakter ciągły”, ale będą też nowe. “Takim elementem będzie nowa polityka przemysłowa” – zapowiedział. Chodzi – jak mówił – o “przemyślany pakiet impulsów rozwojowych dla tych branż, które wnoszą największą wartość dodaną w eksporcie”. Nowa polityka przemysłowa ma objąć zarówno branże, które są tradycyjnie mocną stroną polskiej gospodarki, jak i te, które mają największy potencjał proeksportowy – sektory najbardziej innowacyjne – tłumaczył wicepremier.
“Pomoże w tym w przyszłym roku 8 mld zł, które trafią do polskich firm z NCBR oraz PARP” – wskazał. Dodał, że te środki ułatwią osiągnięcie nowych przewag konkurencyjnych na rynkach światowych, dzięki unowocześnieniu naszej gospodarki. Jako przykład podał ulgę na robotyzację. “Te przepisy są już przygotowane i wkrótce wejdą pod obrady Rady Ministrów” – powiedział Gowin.
“Plan dla Pracy i Rozwoju jest otwarty, elastyczny, będzie sukcesywnie uzupełniany wraz z realizacją kolejnych przedsięwzięć” – zaznaczył wicepremier. Dodał, że plan powstaje w ciągłym dialogu z pracodawcami i związkami zawodowymi.
“To w Radzie Dialogu Społecznego zrodziła się koncepcja przygotowania nowej umowy społecznej; rozpoczynamy pracę nad taką umową” – zapowiedział Gowin. Zapewnił, że wszystkie działania w MRPiT będą nakierowane na “wspólną realizację interesów pracodawców i pracowników”, bo w Planie dla Pracy i Rozwoju chodzi o kapitał zaufania.
“Musimy wzmocnić zaufanie obywateli do instytucji państwa – państwa sprawnego i skutecznego; państwa konsekwentnie realizującego plan obliczony na podnoszenie poziomu życia Polaków i wzmacnianie naszej gospodarki” – stwierdził.
Odpowiadając po konferencji na pytania dziennikarzy Gowin zapewnił, że polski plan odbudowy na pewno powstanie. “Liczymy na to, że znajdziemy w budżecie ok. 100 mld, którymi zasilimy przede wszystkim inwestycje” – powiedział. Przyznał, że potrzebujemy też środków z recovery fund, czyli funduszy UE.
“Jako minister odpowiedzialny za gospodarkę chcę jednoznacznie powiedzieć, że te pieniądze są Polsce potrzebne” – podkreślił. Wicepremier Gowin liczy, że uda się wypracować kompromis, który “pozwoli zapobiec scenariuszowi złemu dla Polski i złemu dla całej UE, czyli scenariuszowi veta ze strony niektórych państw członkowskich”. (PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ pad/