16-latka padła ofiarą oszustów i straciła 8000 zł odkładane przez rodziców

Policjanci ze Staszowa apelują i ostrzegają przed oszustami podającymi się m.in. za pracowników banku. Grabieżcy w taki sposób włamują się na konta bankowe rozmówców

Coraz częściej dochodzi do prób wyłudzania pieniędzy poprzez podszywanie się przez złodziei pod przedstawicieli poszczególnych instytucji. Z taką sytuacją zetknęła się ostatnio mieszkanka gminy Połaniec.

– Wczoraj (red. 17 maja) do Komisariatu Policji w Połańcu zgłosiła się 46-letnia mieszkanka gminy Połaniec, która poinformowała policjantów, że jej 16- letnia córka padła ofiarą oszustów. Do nastolatki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, który poinformował, że dzwoni w sprawie weryfikacji podejrzanej transakcji, którą rzekomo dziewczyna miała zlecić. Mężczyzna w trakcie rozmowy potwierdził dane rozmówczyni po czym poprosił o weryfikację adresu mailowego. W następnej kolejności polecił jej, aby w celu ustrzeżenia się w przyszłości przed podejrzanymi transakcjami, zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnej weryfikacji. Po jej zainstalowaniu 16-latka wykonując polecenia rozmówcy wpisała swoje hasło do konta bankowego. Po zakończeniu rozmowy dziewczyna zalogowała się na swój rachunek bankowy, gdzie okazało się, że z jej konta wykonano dwa przelewy na łączną kwotę 8000 zł – informuje świętokrzyska policja.

Warto wiedzieć, że pracownik banku kontaktując się z klientem nigdy nie żąda podawania loginu i hasła. Nie przekonuje również do zainstalowania na swoim telefonie żadnych aplikacji. W razie podejrzanego połączenia telefonicznego najlepiej zakończyć rozmowę i samodzielnie zadzwonić na infolinię konkretnego banku w celu potwierdzenia wiarygodności połączenia.

O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy niezwłocznie informować policję.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości