CBOS: 73 proc. Polaków obawia się, że wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski

Większość Polaków nadal uważa, że wojna na Ukrainie może zagrażać bezpieczeństwu Polski. Tego zdania jest 73 proc. badanych, choć te obawy zmniejszają się w porównaniu z poprzednimi badaniami – wynika z sondażu CBOS.

W majowym badaniu CBOS zapytał Polaków, co sądzą o zagrożeniach związanych z wojną oraz o pomocy udzielanej Ukraińcom. Jak wyjaśniono, wszystkie wykorzystane w tym bloku pytania zostały postawione już po raz drugi lub trzeci od początku rosyjskiej inwazji, co pozwoliło uchwycić niektóre zmiany w nastrojach i opiniach Polaków.

W maju 29 proc. badanych na pytanie, czy wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski odpowiedziało, że “zdecydowanie tak”, 44 proc. odparło, że “raczej tak”, 18 proc. uznało, że “raczej nie”, 3 proc., że “zdecydowanie nie”, a 6 proc. nie miało zdania.

Według CBOS chociaż nadal blisko trzy czwarte respondentów (73 proc.) obawia się, że wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski, to te obawy stopniowo zmniejszają się w porównaniu z poprzednimi badaniami. Na przełomie lutego i marca – a zatem tuż po wybuchu wojny – przekonanie, że sytuacja zagraża bezpieczeństwu Polski, wyrażało 85 proc. ankietowanych, a miesiąc później było to 79 proc.

Autorzy badania zauważają, że spadkowi obaw przed zagrożeniem dla Polski towarzyszy jednocześnie wyraźny – 15-punktowy – wzrost poczucia, że wojna rozprzestrzeni się na inne kraje. 40 proc. badanych uważa, że “nastąpi eskalacja konfliktu – wojna obejmie inne kraje”, z kolei 30 proc. ocenia, że “wojna nie rozprzestrzeni się na inne kraje”. Natomiast 30 proc. badanych nie ma w tej kwestii zdania.

ZOBACZ TEŻ: Marszałek Grodzki: porozumienie opozycji i samorządowców – historyczne

W maju 89 proc. badanych na pytanie, czy, Polska powinna przyjmować ukraińskich uchodźców z terenów objętych konfliktem, odpowiedziało, że “tak”, 7 proc. odparło, że “nie”, natomiast “trudno powiedzieć” wskazało 4 proc. CBOS zaznaczył, że choć poparcie to utrzymuje się na tak wysokim poziomie, to warto zwrócić uwagę, że i w tym przypadku mamy do czynienia z łagodną tendencją spadkową. Na przełomie lutego i marca za przyjmowaniem ukraińskich uchodźców było 94 proc. respondentów, a miesiąc później – 91 proc.

Spadek z porównaniu z poprzednimi badaniami można obserwować również w deklaracjach dotyczących niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy. Na pytanie, “czy Pan(i) sam(a) lub ktoś z Pana(i) gospodarstwa domowego dobrowolnie i nieodpłatnie pomaga uchodźcom z Ukrainy?”, 54 proc. badanych odpowiedziało “tak”, natomiast 46 proc. “nie”.

Autorzy badania zwracają uwagę, że poziom deklaracji niesienia pomocy Ukraińcom nie jest zróżnicowany w zależności od poglądów politycznych i pozostaje zbliżony zarówno na prawicy (54 proc.), w centrum (57 proc.), jak i na lewicy (56 proc.). Zróżnicowany jest on natomiast w zależności od stopnia zainteresowania polityką i jest tym wyższy, im bardziej badani się nią interesują (72 proc. wśród osób deklarujących bardzo duże zainteresowanie polityką wobec 48 proc. wśród deklarujących zupełny brak zainteresowania).

Według CBOS odsetki deklaracji udzielania pomocy ukraińskim uchodźcom różnią się także w zależności od regionu kraju, w którym mieszkają badani. Najwyższy odsetek jest odnotowywany w województwie mazowieckim (60 proc.). Dalej plasują się: makroregion wschodni, czyli województwa podlaskie, lubelskie i podkarpackie (56 proc.); makroregion północny, czyli województwa pomorskie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie (55 proc.); makroregion południowy, czyli województwa śląskie i małopolskie (54 proc.); makroregion północno-zachodni, czyli województwa wielkopolskie, lubuskie i zachodniopomorskie (53 proc.); makroregion południowo-zachodni, czyli województwa dolnośląskie i opolskie (52 proc.) i wreszcie makroregion centralny, czyli województwa łódzkie i świętokrzyskie (44 proc.).

CBOS zapytał także o ocenę pomocy, którą nasz kraj oferuje uchodźcom z Ukrainy. 65 proc. badanych uznaje, że pomoc oferowana ukraińskim uchodźcom przez nasz kraj jest “wystarczająca”, 22 proc. uważa z kolei, że jest “zbyt duża”, 8 proc. oceniło, że jest “zbyt mała”, natomiast 5 proc. nie ma w tej kwestii zdania.

Wyjaśniono, że w tej kwestii opinie Polaków nie zmieniły się znacząco od czasu pomiaru sprzed miesiąca, choć urosła trochę grupa badanych uznających pomoc Polaków dla Ukraińców za zbyt dużą (wzrost z 18 proc. w kwietniu).

W maju na pytanie o to, czy społeczność międzynarodowa robi wystarczająco dużo, aby pomóc Ukrainie, czy też nie, 40 proc. badanych oceniło, że “raczej tak”, zaś 17 proc. “zdecydowanie tak”. Natomiast na odpowiedź “raczej nie” wskazało 26 proc. badanych, a na odpowiedź “zdecydowanie nie” 12 proc. 5 proc. nie ma zdania.

Badanie zrealizowano w dniach od 2 do 12 maja 2022 r. na próbie liczącej 1087 osób (w tym: 58,9 proc. metodą CAPI, 28,7 proc. – CATI i 12,4 proc. – CAWI).(PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

akr/ par/

fot: Flickr

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości