Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje wędkarz, który wpadł do Wisły

Tragicznie zakończyły się poszukiwanego od soboty, 6 maja wędkarza, który wpadł do Wisły w gminie Nowy Korczyn. Strażacy wyłowili jego ciało w poniedziałek, 8 maja. 

Poszukiwany 46-latek łowił ryby nad brzegiem Wisły w Brzostkowie w gminie Nowy Korczyn. W sobotę nad ranem służby poinformowano, że mężczyzna zaginął i mógł wpaść do wody. Rozpoczęły się poszukiwania, które przez całą sobotę i niedzielę nie przyniosły rezultatu.

ZOBACZ TEŻ: Gmina Michałów. Zwłoki 67-latka w rzece

W poniedziałek poszukiwania były kontynuowane. Około godziny 15 zlokalizowano zwłoki 46-latka w pobliżu skarpy, na której ten łowił ryby przed feralnym upadkiem do wody.

W poszukiwaniach brali udział strażacy z Buska-Zdroju, ochotnicy z Nowego Korczyna, Brzostkowa i Błotnowoli oraz policja. Wykorzystano policyjny dron z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach oraz nurków i grupę sonarową z Sandomierza.

Na miejscu znalezienia ciała pracował prokurator. Ciało 46-latka zabezpieczono do sekcji, która da odpowiedź na pytanie o bezpośrednią przyczynę śmierci.

ZOBACZ WIĘCEJ: Wędkarz zsunął się w nurt Wisły. Poszukiwania w weekend bez rezultatu

fot. OSP Nowy Korczyn/OSP Błotnowola/Facebook

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości