W naszym regionie jest wiele miejscowości, które w przeszłości posiadały prawa miejskie. Na skutek różnych zawirowań dziejowych traciły je, a dziś trwa powolny proces powracania do dawnych, miejskich tradycji. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku na mapie województwa pojawi się nowe miasto.
Radio Kielce podało, że na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt rozporządzenia, zgodnie z którym od 1 stycznia 2021 roku w Polsce pojawi się dziesięć nowych miast. Wśród nich jest jedna miejscowość z naszego regionu – Wodzisław położony w powiecie jędrzejowskim. Utracił on prawa miejskie w wyniku represji po powstaniu styczniowym. W 1869 roku na mocy ukazu cara Aleksandra II zdegradowano aż 336 miast w Królestwie Polskim.
ZOBACZ TEŻ: „Ocalić od zapomnienia”: powiat konecki zbiera pamiątki wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku
W ostatnich latach pojawiało się coraz więcej inicjatyw dążących do wyrównania tej niesprawiedliwości i przywrócenia zdegradowanym ośrodkom praw miejskich. Dla Wodzisławia takim impulsem były inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Wodzisławia i wydanie w 2018 roku „Apelu Rady Gminy Wodzisław w sprawie przywrócenia praw miejskich miejscowościom, które zostały ich pozbawione w wyniku represji carskich”. Działania te zostały podjęte wspólnie z kilkoma innymi gminami regionu, m.in. Nowym Korczynem i Pacanowem. W 2019 roku rozpoczęły się konsultacje społeczne, w których wzięło udział ponad 40% mieszkańców gminy. Spośród nich 82% opowiedziało się za podjęciem starań o odzyskanie praw miejskich.
– Jest to już trzecia próba odzyskania praw miejskich podjęta w Wodzisławiu. Dwie poprzednie zakończyły się niepowodzeniem. Tym razem jesteśmy dobrej myśli, bowiem 19 maja ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na naszym rynku, że Wodzisław zasługuje na odzyskanie praw miejskich. Spełniliśmy też wszystkie wymagania formalne, oczekujemy więc na podpis Prezesa Rady Ministrów pod tym rozporządzeniem – powiedział nam wójt gminy Wodzisław, Dominik Łukasik.
Jak informują władze gminy samo nadanie praw miejskich nie będzie się wiązało z dodatkowymi przywilejami dla samorządu lub mieszkańców, czy też np. wzrostem podatków, ale otworzy wiele niedostępnych dotąd ścieżek rozwoju. Gmina będzie mogła starać się np. o dofinansowania przysługujące obszarom miejskim na rozwój i rewitalizację, możliwe stanie się też zawieranie umów partnerskich z miastami z innych państw. Jest to też oczywiście istotny sukces wizerunkowy i symboliczny. Dotychczasowa praktyka działań podejmowanych przez inne miejscowości ubiegające się o ponowne przyznanie praw miejskich pokazuje, że na tym etapie sprawa powinna zakończyć się sukcesem bez żadnych komplikacji. Pozostaje więc jedynie spokojnie oczekiwać na stosowny podpis.
– To będzie możliwość pozyskania inwestorów, bo zawsze przychylniejszym okiem patrzą na te większe aglomeracje. Jeśli będziemy małym miasteczkiem to myślę, że chętniej będą do Wodzisławia zaglądać – powiedział wójt.
