Funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Radoszycach zatrzymał dwie nieletnie dziewczyny, które uciekły z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Podjął interwencję mimo że znajdował się na urlopie.
Policjant pełniący służbę w Ogniwie Patrolowo Interwencyjnym Komisariatu Policji w Radoszycach wracał prywatnym samochodem do domu kiedy spostrzegł na jednym z przystanków w miejscowości Józwików dwie młode autostopowiczki.
ZOBACZ TEŻ: Otworzono nowoczesny komisariat policji w Chęcinach
Ponieważ obie wyglądały na nieletnie, a ich zachowanie było podejrzane, funkcjonariusz postanowił się zatrzymać i zapytać je o cel podróży. Twierdziły, że chcą się dostać do Łopuszna, a stamtąd do Krakowa. Policjant postanowił skontaktować się z konecką policją i sprawdzić, czy dziewczyny nie są poszukiwane.
Jego podejrzenia okazały się ze wszech miar słuszne. 16-latka i jej rok młodsza koleżanka były poszukiwane po ucieczce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. W związku z tym policjant zatrzymał je i przekazał w ręce patrolu, który następnie odstawił obie uciekinierki do ośrodka, z którego uciekły.
Funkcjonariusz po udanej interwencji mógł kontynuować urlop, ale swoim zachowaniem udowodnił, że policjantem jest się przez cały czas, nawet poza godzinami służby.