Dagmara Michalska z Jacentowa w gminie Radoszyce cierpi na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe. Mimo to się nie poddaje i samodzielnie stara się zebrać fundusze na rehabilitację i sprzęt. Teraz do akcji włączyło się Starostwo Powiatowe w Końskich.
Dagmara jest wcześniakiem z ciąży bliźniaczej. Urodziła się niedotleniona i z czterokończynowym porażeniem mózgowym. Porusza się na wózku i wymaga ciągłej opieki i rehabilitacji. Częściowo otrzymuje ją na Warsztatach Terapii Zajęciowej w Końskich, gdzie odbywa się rehabilitacja społeczna, ruchowa, terapia zajęciowa oraz udzielana jest pomoc psychologiczna. Jednak potrzeby młodej kobiety są większe. Marzy o zakupie wózka elektrycznego, który znacząco ułatwiłby jej funkcjonowanie oraz o zajęciach rehabilitacyjnych na lokomacie.
ZOBACZ TEŻ: Zalew w Radoszycach rozwija się w niezwykłym tempie. Wkrótce wiele nowych atrakcji
Dagmara postanowiła spróbować sama zebrać fundusze niezbędne do tego celu i zorganizowała zbiórkę nakrętek. Wsparcia postanowiło udzielić jej Starostwo Powiatowe w Końskich, które przygotowało specjalny pojemnik, do którego można wrzucać nakrętki. Ma on kształt serca i nawiązuje w ten sposób do dzieła pomocy innym i wsparcia osób potrzebujących.
– Wszystkich, którzy pragną się przyczynić do spełnienia marzenia Dagmary, gorąco zapraszam do udziału w akcji – zachęcił Grzegorz Piec, starosta konecki.
Pojemnik ustawiony jest pod budynkiem Starostwa Powiatowego w Końskich. Wszyscy chętni do pomocy mogą więc przynosić nakrętki właśnie w to miejsce. Zbiórki nakrętek to najprostsza możliwa forma pomocy i organizacji zbiórki charytatywnej, ponieważ wymaga stosunkowo niewielkiego zaangażowania, a zarazem łączy w sobie aspekt ekologiczny i ochrony środowiska. Poza pojemnikiem przed starostwem powiatowym nakrętki dla Dagmary można przynosić do Warsztatu Terapii Zajęciowej przy ulicy Gimnazjalnej 41B.
Wszyscy chętni, by wesprzeć Dagmarę finansowo mogą to zrobić poprzez stronę Fundacji Dzieciom “Zdążyć z pomocą”. Adres do podstrony Dagmary z danymi jej subkonta znajduje się tutaj. A pomoc na pewno się przyda, bowiem koszt elektrycznego wózka to około 15 tys. złotych, zaś godzina rehabilitacji na lokomacie kosztuje 150 zł.