Pińczów. Traktorem uciekał przed policyjnym pościgiem, miał prawie 4 promile

Pińczowscy policjanci mieli w niedzielę dość nietypową interwencję. Poinformowani o tym, że po drodze w gminie Michałów porusza się prawdopodobnie pijany traktorzysta ruszyli na miejsce i… musieli odbyć za ciągnikiem rolniczym pościg po polnej drodze.

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Służby zostały poinformowane o prawdopodobieństwie, że po jednej z dróg w gminie Michałów porusza się pijany traktorzysta. Gdy dotarli na miejsce i dostrzegli ciągnik, jego kierowca od razu zjechał w polną drogę i podjął próbę ucieczki. Na nic się to jednak zdało i po kilkuset metrach traktorzysta musiał uznać wyższość radiowozu.

ZOBACZ TEŻ: Busko. Spalił samochód byłej partnerki, bo odmówiła mu pieniędzy

Jak się szybko okazało, traktorzysta miał mocne powody by spróbować uciec policjantom. Po pierwsze badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie. Po drugie, policyjne bazy danych wykazały, że od 2015 roku 35-latek ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, który obowiązuje do 2025 roku. Oczywiście zakaz wynikał z poprzednich tego typu “wpadek”. Łącznie, za jazdę pod wpływem alkoholu 35-latek był już notowany aż czterokrotnie.

Teraz będzie musiał tłumaczyć się przed sądem, a grozić mu będzie aż 5 lat pozbawienia wolności.

W ciągu minionego weekendu w ręce pińczowskich mundurowych wpadło jeszcze dwóch innych nietrzeźwych kierowców. 23-latek z gminy Pińczów miał aż 1,8 promila, a 55-latek z powiatu buskiego 1,3 promila. Obaj muszą być gotowi na 2 lata odsiadki.

Z kolei w poniedziałek, w ramach akcji “Trzeźwy poranek” policjanci z Pińczowa zatrzymali dwóch kierowców prowadzących auta po użyciu alkoholu.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości