Kielce. Parlamentarzyści i działacze PiS sprzeciwili się pomysłom ograniczenia spożycia mięsa i projektowi C40

Parlamentarzyści i działacze Prawa i Sprawiedliwości wyrazili dziś w Kielcach sprzeciw wobec projektu C40 Cities, którego założenia dotyczą m.in. wprowadzenia odgórnych ograniczeń w ilości spożywanego mięsa czy kupowanych ubrań. “Twarzą” kampanii PiS dotyczącej tego pomysłu stał się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. 

Konferencję prasową poświęconą temu zagadnieniu zorganizował poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości. Nazwał pomysł C40 “rewolucją ideologiczną”.

– Protestujemy przeciwko nowemu komunizmowi, przeciwko lewactwu, którego uosbieniem w Platformie Obywatelskiej jest wiceprzewodniczący tej partii, Rafał Trzaskowski. Jest to nie do zaakceptowania przez większość Polaków, którym zależy, żeby trzymać się konserwatywnych wartości i nie pozwolić sobie na narzucenie wariackich trendów dążących do zrujnowania tego świata – ostro ocenił Krzysztof Lipiec.

Zdaniem Lipca, politycy PO w ramach teoretycznie słusznej koncepcji dążącej do ochrony klimatu chcą ograniczać wolność obywateli poprzez narzucanie im czego i ile mają jeść, jak często i czym podróżować, czy ile ubrań kupować.

– Platforma chce dziś wmówić, że to miękkie projekty, które nigdy nie zaistnieją. Nie dajmy się zwieść, bo to są naprawdę złowrogie pogróżki pod adresem Polek i Polaków. Zawsze tak było, że coś jest delikatną propozycją, a potem przyjmowało to kształt prawa obowiązującego. Nie dajmy się zwieść – grzmiał poseł Lipiec.

Jednocześnie zapewnił, że PiS będzie stał zawsze w opozycji do tego typu pomysłów i inicjatyw.

– Przeżyłem czasy kartek na mięso, czasy, gdy trzeba było rejestrować swój wyjazd z polskiego miasta do innego miasta. Myślałem, że te czasy już minęły i to nie wróci, ale C40 to matrix, to rzeczywistość równoległa – ocenił senator Krzysztof Słoń.

– Proponuję, żeby pomysłodawcy tego programu zwrócili się do UE o zorganizowanie dwuletniej wizyty studyjnej, najbliżej namacalnie można to, co oni proponują dostrzec w Pjongjangu i w Korei Północnej i myślę, że wizyta tam uświadomiłaby im do czego prowadzi tego typu reglamentacja. Najlepiej, żeby przetestowali ten program na własnej skórze, a dopiero potem próbowali go nam wprowadzać – powiedział wicewojewoda Rafał Nowak.

– Nasze ugrupowanie od początku swojej działalności stoi na stanowisku, że wolność musi być rozwijana i kwitnąć. Pomysły o tym, ile i co mamy jeść, co kupować, gdzie podróżować, to prosta droga do ograniczania wolności – powiedział przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Andrzej Pruś.

Przewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Karyś nazwał inicjatywę C40 “komuną bis”.

– To co proponuje Platforma Obywatelska to zamach na wolność, zamach na demokrację – dodał Karyś.

Po briefingu prasowym działacze PiS rozdawali ulotki mieszkańcom Kielc.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości