Tragedia w Bodzentynie, nie żyje 89-letnia seniorka. Policja zatrzymała jej syna z wnukami

Policja 111

Ciało 89-letniej kobiety odnalazły wczoraj w jednym z domów w Bodzentynie jej krewna i znajoma, które od kilku dni nie miały z nią kontaktu. Seniorka posiadała obrażenia głowy, dlatego policja podejrzewa, że w jej śmierć zamieszane są osoby trzecie. W związku ze sprawą zatrzymano już jej syna wraz z wnukami. 

Kobiety, które odnalazły zwłoki miały regularny kontakt z 89-latką i odwiedzały ją w domu. Ponieważ od kilku dni nie udawało się im z nią skontaktować, postanowiły sprawdzić, co dzieje się z seniorką. Wówczas dokonały makabrycznego odkrycia.

ZOBACZ TEŻ: 61-latka z Pińczowa uwierzyła w miłość kanadyjskiego lekarza. Straciła ponad 18 tys. euro

Służby wezwane na miejsce przeprowadziły oględziny, lekarz zaś stwierdził zgon kobiety. Na jej głowie widoczna była rana, przez którą powstało podejrzenie, że ktoś mógł się przyczynić do jej śmierci.

W związku z tymi ustaleniami policjanci zatrzymali trzy osoby: 53-letniego syna kobiety oraz jej dwóch wnuków w wieku 19 i 20 lat. Sprawę prowadzi prokuratura w Kielcach.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości