Nieetatowy zespół policji wodnej cały czas patroluje obszar zalewu w Sielpi pod Końskimi. Szczególną uwagę funkcjonariusze zwracają na osoby używające alkoholu nad wodą. Ci, którzy w stanie wskazującym chcą np. skorzystać z rowerków wodnych muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami.
Sielpia to jeden z największych i najpopularniejszych zalewów na terenie województwa świętokrzyskiego. Każdego wakacyjnego dnia przyjeżdżają tu tysiące osób, a w weekendy plaże przeżywają prawdziwe oblężenie. Nad bezpieczeństwem na kąpielisku czuwają policjanci z zespołu policji wodnej.
ZOBACZ TEŻ: Obrabował bar w Morawicy. Na koncie ma znacznie więcej przestępstw
Do zadań policjantów należy m.in. interweniowanie w wypadku dostrzeżenia zachowań lekkomyślnych, sprawdzanie czy dzieci mają odpowiednią opiekę rodziców lub opiekunów oraz czy osoby korzystające ze sprzętów wodnych są trzeźwe. To właśnie problem nadużywania alkoholu nad wodą jest bodaj największą zmorą wszystkich polskich kąpielisk.
Podczas minionego weekendu nad zalewem w Sielpi policjanci ujawnili 7 nietrzeźwych osób, które korzystały z rowerków wodnych. Wszystkie zostały ukarane wysokimi mandatami. Rekordzista – 28 letni mężczyzna – miał ponad 2 promile w organizmie.
– Pamiętajmy, że woda to bardzo niebezpieczny żywioł i nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do utonięcia – przypominają policjanci.