18 – latek , który ukradł z domu swojego pracodawcy 12 000 złotych skradzione pieniądze przegrał w kasynie. Swoim łupem cieszył się krótko, za co jednak grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Chmielniccy policjanci dostali zgłoszenie od 62 – letniego mieszkańca Pierzchnicy, który został okradziony z kwoty 12 000 złotych. Policjanci ustalili, że za kradzieżą stał 18- letni pracownik zatrudniony przez pokrzywdzonego. Jak się okazało młody mężczyzna wykorzystał dobre serce pracodawców, którzy przygotowywali w domu ciepłe posiłki, aby pod ich nieuwagą wykraść pieniądze. Nie nacieszył się nimi na długo, ponieważ pieniądze co do grosza przegrał w kasynie.
Nastolatek czeka na wyrok sądu. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.