PSL krytykuje za “skandaliczny” nabór na kapitał obrotowy dla firm

urząd marszałkowski

Świętokrzyscy działacze PSL krytykują zarząd województwa za nieskuteczne przeprowadzenie konkursu na kapitał obrotowy dla firm dotkniętych pandemią koronawirusa. Nabór, w którym do rozdysponowania było 40 mln zł, został anulowany. Zarząd województwa tłumaczył decyzję awarią systemu informatycznego.

Zdaniem byłego marszałka województwa Adama Jarubasa nabór o dotacje na kapitał obrotowy został przeprowadzony w sposób “skandaliczny”. Wytykał, że wnioski były zbierane w sposób “kto pierwszy ten lepszy”, a nabór przeprowadzono bez rozpoznania, które branże w regionie został w największy sposób pokrzywdzone przez pandemię koronawirusa. 
Zaznaczył, że w innych regionach to właśnie trudna sytuacja finansowa była głównym kryterium przy ocenie wniosków. Jako przykład podał konkurs, który został przeprowadzony w województwie mazowieckim. Tam – jak mówił – wsparcie było kierowane do branży turystycznej, hotelarskiej i wystawienniczo-targowej.
– Proponujemy i apelujemy do zarządu województwa, aby nie iść tą samą drogą, by nie ogłaszać nowego konkursu na tych samych zasadach. Chodzi o to by ustawić kryteria tak, by sam nabór nie trwał kilka minut, po czym został odwołany, ale by został przeprowadzony rzetelnie. By przeznaczyć te środki dla branż szczególnie dotkniętych przez kryzys – powiedział.

Apel o wsparcie branży turystycznej 

Jarubasowi podczas konferencji towarzyszyła Majka Szura, właścicielka jednego z biur podróży w regionie, która przekonywała, że branża turystyczna w województwie dotkliwe odczuła skutki pandemii koronawirusa.

-Apeluje, aby rozważono ponowne rozpisanie konkursu, by trafił on do naprawdę potrzebujących. W naszej branży jest bardzo wiele podmiotów, które mają 100 procent spadków i jeżeli chcemy zastosować uczciwe kryteria powinniśmy kierować się właśnie spadkiem – podkreślała Szura.

Jak powiedziała przedsiębiorcy z branży turystycznej występowali o pieniądze, aby utrzymać pracowników. – Mówimy tutaj o tysiącach ludzi w skali regionu. Turystyka to system naczyń połączonych. Bez nas nie będą pracować hotele, restauracje – oceniła.

Nabór zakończony po kilku minutach

Nabór rozpoczął się w ubiegły wtorek o godzinie 9. Zainteresowanie przerosło oczekiwania urzędników. W ciągu kilku minut na serwery urzędu wpłynęło ponad 12 tys. zapytań.

– Problem pojawił się dlatego, że wnioskodawcy usiłowali złożyć dokumenty z kilku komputerów jednocześnie i to właśnie takie działanie mogło zawiesić system. Mamy informacje, że z jednego biura rachunkowego jeden wniosek był wysyłany z 12 komputerów – tłumaczyła w ubiegłym tygodniu wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik.

Dodała, że okazało się, iż te 12 tys. wniosków przekłada się “tak naprawdę na kilkadziesiąt tysięcy zapytań”. “Serwery tego nie wytrzymały” – wskazała.

Przedsiębiorcy, w zależności od wielkości firmy i liczby zatrudnionych pracowników, mogli się ubiegać o dofinasowanie w kwotach od 23 tys. do ponad 160 tys. zł. Nabór ma być ogłoszony po udoskonaleniu działania systemu. Na razie nie wiadomo jak długo może to potrwać. 

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości