Gmina Smyków otrzymała promesę na wóz strażacki. Wielki sukces frekwencyjny w “Bitwie o wozy”

Wój gminy Smyków odebrał promesę na wóz strażacki

Wczoraj w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia promesy na zakup wozu strażackiego dla gminy Smyków. W II turze wyborów prezydenckich gmina Smyków uzyskała najwyższą frekwencję ze wszystkich gmin byłego województwa kieleckiego. 

Promesę na zakup wozu strażackiego o wartości do 800 tys. złotych odebrali z rąk wiceministrów MSWiA Macieja Wąsika, Pawła Szefernakera i Błażeja Poboży wójt gminy Jarosław Pawelec oraz członek zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP RP Mateusz Kuleta. Wszystko za sprawą niesamowitej mobilizacji mieszkańców, którzy w II turze wyborów tłumnie udali się do urn zapewniając frekwencję na poziomie 75,61%.

ZOBACZ TEŻ: Serwery Urzędu Marszałkowskiego nie wytrzymały szturmu przedsiębiorców. Nabór wniosków o dotacje do powtórki

Gmina Smyków posiada 4 jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej: w Kozowie, Miedzierzy, Królewcu i Przyłogach. Jak powiedział nam wójt Jarosław Pawelec, jednostki z Miedzierzy i Kozowa są włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Na początku czerwca gminie udało się otrzymać dofinansowanie na zakup wozu gaśniczego od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach oraz Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie na kwotę ponad 500 tys. złotych. Wygrana w II. edycji “Bitwy o wozy” jest więc kolejnym wzmocnieniem lokalnych jednostek OSP.

– Prawdopodobnie do czwartku, wspólne z druhami, podejmiemy decyzję, co do przekazania wozu z promesy do konkretnej jednostki – powiedział nam Jarosław Pawelec – Chcielibyśmy rozliczyć się z promesy do końca roku i żeby w tym terminie nowy wóz trafił do naszych strażaków.

Smyków miał szansę na promesę już w I turze wyborów, wówczas jednak zabrakło zaledwie 160 głosów. Stąd zarówno druhowie OSP jak i cała społeczność mocno zmobilizowali się do II tury wyborów, tym razem bez żadnego problemu ją zdobywając.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości