Policja i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ustalają okoliczności pożaru składowiska odpadów w Promniku w gm. Strawczyn. Jednocześnie działania gaśnicze na miejscu nadal prowadzi straż pożarna. W akcję zaangażowanych jest około 50 ratowników.
Strażacy zgłoszenie o pożarze na składowisku odpadów komunalnych w Promniku (powiat kielecki, gmina Strawczyn) otrzymali przed godz. 3 w poniedziałek. Ogień pojawił się w hali o wymiarach 80 na 120 metrów, przeznaczonej do składowania tworzyw sztucznych.
Jak poinformowała we wtorek PAP st. ogn. Beata Gizowska, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Kielcach obecnie na miejscu pożaru pracuje 19 zastępów straży pożarnej, około 50 ratowników. “Na miejsce skierowano także ciężki sprzęt, który jest potrzebny do demontażu konstrukcji stalowej, leżącej na palących się śmieciach. Jego usunięcie ułatwi nam dostęp do ogniska pożaru i pryzmy odpadów, które cały czas płoną” – przekazała.
ZOBACZ TEŻ: Wciąż trwa dogaszanie pogorzeliska na składowisku odpadów w Promniku
Zaznaczyła, że dogaszanie hałd z odpadami może potrwać jeszcze wiele godzin. “Do tej pory wyczyszczone zostały trzy boksy na odpady, ale największe dwa, w których zgromadzone było najwięcej masy plastikowej, nadal płoną” – dodała.
Nad składowiskiem wciąż unosi się dym. “Obecnie stężenie niebezpiecznych związków nie zagraża mieszkańcom, ale nadal prosimy, aby nie wystawiać się na eskpozycję dymu” – zaznaczyła Gizowska.
Jednocześnie pierwsze czynności na miejscu podjęły policja i WIOŚ. “Przesłuchujemy świadków i trwa zabezpieczanie monitoringu z kilkudziesięciu kamer znajdujących się na terenie zakładu. Czekamy na zakończenie akcji gaśniczej, aby móc przeprowadzić oględziny pogorzeliska” – powiedział PAP podkom. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Z kolei przedstawiciele Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali z miejsca pożaru próbki wody odciekowej z miejsc magazynowania odpadów. “Ma to pozwolić ustalić, jaki wpływ na środowisko ma to zdarzenie” – powiedział PAP Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Witold Bruzda.
W kulminacyjnym momencie akcji ratowniczej w Promniku z ogniem walczyło 26 zastępów straży, ponad 130 ratowników.
To nie pierwszy pożar w tym miejscu. W lipcu 2019 roku paliły się hałdy śmieci na ok. 1,4 tys. m kw. terenu.(PAP)